Za nami kolejny udany sezon w sportach motorowych. Samochody z logo Castrol odnosiły sukcesy w wielu różnych seriach rajdowych i wyścigowych. Rok 2017 zakończyliśmy z pięcioma tytułami mistrzów i wicemistrzów świata!
Na początku roku marka Castrol świętowała swój powrót do Formuły 1. Współpraca z zespołem Renault F1 przyniosła znaczną poprawę wyników – francuska ekipa ukończyła sezon na 6. pozycji, o 3 oczka wyżej niż w roku ubiegłym. Zwyżka formy w końcowej części sezonu to obiecujący sygnał. W przyszłym roku Renault F1 będą reprezentować Nico Hulkenberg i Carlos Sainz. Dla polskich kibiców żółto-czarne bolidy znalazły się w centrum zainteresowania latem, kiedy ekipa Renault umożliwiła Robertowi Kubicy pierwsze testy po wieloletniej przerwie w F1.
Stary mistrz w nowym samochodzie
W rajdowych mistrzostwach świata sensacją było wycofanie się z rywalizacji zespołu Volkswagen Motorsport. W tej sytuacji czterokrotny mistrz świata Sebastien Ogier przeniósł się do ekipy M-Sport, z którą Castrol współpracuje od lat. Nowy Ford Fiesta WRC dowiózł Francuza do piątego z rzędu tytułu mistrzowskiego. Nie przyszło mu to jednak łatwo – rywalizacja była bardzo wyrównana, a wprowadzone w tym sezonie nowe samochody WRC niezwykle widowiskowe.
W klasie WRC-2 po raz trzeci z rzędu triumfował zespół Skoda Motorsport, również wspierany przez Castrol. Z kolei na trasy polskich odcinków specjalnych w 2017 r. powrócił Maciej Lubiak, zawodnik niegdyś mocno związany z Castrol. Na jego samochodzie i tym razem pojawiło się logo marki.
Ostatni zwycięzca
Seria World Touring Car Championship (WTCC) w tym roku została rozegrana po raz ostatni. Od przyszłego roku zostanie ona połączona z wyścigami TCR Racing. Pożegnalny sezon przyniósł zaciętą rywalizację, między dwoma ekipami, wożącymi logo Castrol na swoich samochodach. Zwycięsko z tej walki wyszedł Thed Björk w Volvo S60 Polestar. Tuż za nim finiszował Norbert Michelisz. Węgierski kierowca startował Hondą Civic zespołu Honda Racing Team JAS.
Udany sezon ma za sobą także ekipa United States Ford Chip Ganassi Team UK, startująca w wyścigach długodystansowych. Ford GT w barwach Castrol finiszował na drugiej pozycji w klasie GTEPro w 24-godzinnym wyścigu w Le Mans, a całe mistrzostwa zespół zakończył na trzecim miejscu w swojej kategorii.
Gotowy na nowe wyzwania
W 2017 r. światło dzienne ujrzał wreszcie Bloodhoud SSC. Ponaddźwiękowy pojazd został zaprezentowany publiczności w październiku na lotnisku w Newquay w Wielkiej Brytanii. Podczas pokazowych przejazdów Bloodhound osiągnął prędkość 210 mil na godzinę (ok. 340 km/h). To oczywiście dopiero rozgrzewka przed planowaną próbą pobicia rekordu prędkości na lądzie i rozpędzenia pojazdu do 1000 mil na godzinę. Wciąż nie znany jest jednak dokładny termin tych prób – zależy to od wyniku testów, stanu toru w Południowej Afryce i budżetu całego projektu. Jednym z partnerów tego wydarzenia jest Castrol, który dostarcza środki smarne i płyny eksploatacyjne do Bloodhounda, oraz olej Castrol EDGE, który będzie smarować silnik V8 Jaguara. Jednostka ta służy jako pompa paliwa do silnika rakietowego.